W sytuacji, gdy książkę - poradnik pisze znana blogerka będąca jednocześnie żoną, matką oraz właścicielką firmy zaciekawienie kobiet tekstem znacząco wzrasta.

Niejako od razu oczekujemy więcej wiedzy, przekazywanego doświadczenia, praktycznych rad i szczerych (czasami do bólu) wypowiedzi. Od samego początku książki autorka potrafi sprostać takim wymaganiom. Do tego dochodzi jeszcze specyficzny styl pisarski, który jest prosty, komunikatywny, bez ogródek i tematów tabu. To książka dla kobiet o kobietach, tych młodych niedoświadczonych trudami życia oraz tych które chciałyby coś zmienić, ale brakuje im odwagi i wytrwałości.

Autorka nie moralizuje i nie traktuje swojej osoby jako jedynego źródła wiedzy o życiu. Ma dystans do siebie, przez co wydaje się być naturalna i bliska czytelniczkom. Zachęca kobiety do dbałości o siebie, swój rozwój i spełnienie marzeń. Nie obiecuje, że będzie łatwo, ale na pewno satysfakcjonująco.

Rachel Hollis jest blogerką lifestylową, niekwestionowaną osobowością telewizyjną i mówczynią  motywacyjną. Została nazwana przez magazyn Inc jedną z „Top 30 przedsiębiorców poniżej 30 lat”. Wzmacnia i motywuje kobiety, a jej firma The Hollis Company wyposaża ludzi w narzędzia potrzebne do dokonania trwałych i pozytywnych zmian.

Najnowsza książka Rachel podzielona jest na rozdziały, a w każdym z nich autorka rozprawia się z jednym z mitów, które według Niej mocno zakotwiczają się w głowach kobiet. Takie mity działają na podświadomość i sprawiają, że powielamy te same błędy, uruchamiając podobne nastawienie. Zbyt często akceptowane kłamstwa to:
• Uszczęśliwi mnie coś innego 
• Zacznę od jutra 
• Nie jestem wystarczająco dobra 
• Jestem lepsza od ciebie 
• Wystarczy mi, że go kocham 
• „Nie” to ostateczna odpowiedź 
• Jestem kiepska w łóżku 
• Nie wiem, jak być mamą 
• Nie jestem dobrą mamą 
• Jestem do tyłu ze swoim życiem 
• Dzieci innych ludzi są czystsze/lepiej zorganizowane/grzeczniejsze 
• Muszę być niewidzialna 
• Poślubię Matta Damona 
• Jestem fatalną pisarką 
• To mi nigdy nie przejdzie 
• Nie mogę powiedzieć prawdy 
• Moja waga mnie definiuje 
• Muszę się napić 
• Jest tylko jedna słuszna metoda na życie
• Potrzebuję bohatera 

Po dokładnym i bardzo osobistym opisie każdego z dwudziestu kłamstw autorka przedstawia własne sposoby walki, które spowodowały, że zaczęła inaczej myśleć i działać. Pod hasłem „To mi pomogło”  zawiera praktyczne porady wynikające z wnikliwych przemyśleń. Umieszcza je pod każdym rozdziałem.

Skrupulatna analiza poszczególnych kłamstw, liczne przykłady z życia autorki czynią je bardziej życiowymi. Dzięki szczerym wypowiedziom Rachel wydaje się być koleżanką z sąsiedztwa, która również walczy z przeróżnymi problemami. Autorka wspomina swoje małomiasteczkowe pochodzenie, trudne relacje w domu rodzinnym. Odwołuje się do swojej wiary i faktu, że ma ojca pastora.

Odniosłam wrażenie, że te szczere wypowiedzi są dla autorki rodzajem autoterapii czy autocoachingu. Wydają się być próbą rozprawienia się z przeszłością i popełnianymi błędami aż po wypracowanie skutecznych działań i rozwiązań. To jednak nie przeszkadza (przynajmniej mi), lecz czyni z autorki osobę wiarygodną i autentyczną.

Bez doświadczenia i wsparcia po przeżytej traumie rodzinnej (samobójstwo brata) Rachel próbuje radzić sobie w wielkim mieście, co dokładnie opisuje w książce.
Czasem jest aktywna, a innym razem wyciszona, dlatego nie stroni od fachowej terapii w nadziei na uzyskanie pomocy i uchwycenie życiowej równowagi. To rodzaj bardzo przydatnego apelu aktorki książki, który może brzmieć mniej więcej tak:
„Korzystajcie z porad, pomocy i wsparcia terapeutów. Oni wam pomogą, wiem to. Sama skorzystałam i podziałało”.

Jeżeli tylko garstka osób poszłaby za głosem Rachel i udała się do specjalistów z prośbą o pomoc to i tak mam wielki szacunek do Rachel za nagłośnienie tego tematu.
Autorka książki  ma swoją wizję celów i po prostu działa z lepszym lub gorszym skutkiem. Upada i powstaje, odradza się na nowo, zachęcając czytelniczki do takiej aktywnej postawy wobec własnego życia. Oto jest cała Rachel, jej życie, książka i porady. Mnie to przekonuje, szczególnie jej autentyczność i naturalność. Gorąco zachęcam do lektury książki. Jestem pewna, że stanie się inspiracją do rozwoju i walki z mitami dla wielu kobiet.


Rachell Hill zwraca się do swoich czytelniczek pisząc „opowiadam swoją historię z nadzieją, że może ona pomóc niektórym z was dokonać lepszych wyborów, niż te, których ja dokonałam”. Dodaje również  im wiary w siebie w słowach „czasami były to drobne zmiany, a kiedy indziej spektakularne, ale niezależnie od okoliczności rozwinęłam się dzięki temu, że nie wycofałam się w trudnym momencie”. Stawia akcent na „ja” pisząc „zdecyduj spokojnie, co jest dla ciebie najważniejsze. Nie co jest ważne dla twojej teściowej, przyjaciółek…Zdecyduj co ważne dla ciebie”. Tymi słowami zagrzewa do walki o swoje marzenia, ale tez brania odpowiedzialności za nie, kierując słowa do swoich czytelniczek „społeczeństwo w którym żyjemy, daje pozwolenie na samozadowolenie i kłamstwo; branie odpowiedzialności nie jest powszechnym standardem”. Po analizie przez Rachel 20 kłamstw nie pozostaje nam kobietom nic innego, jak tylko zabrać się za siebie i … po prostu działać.


Tytuł:

„Dziewczyno ogarnij się”


Autor

Rachel Hollis