W dniu naszego święta miałam okazje porozmawiać z panem redaktorem Markiem Mierzwiakiem w radiu Katowice o marzeniach kobiet. Audycja była na żywo, a w trakcie przerwy odpowiadałam na pytania słuchaczy.

To fantastyczna okazja, aby zachęcić panie do odważnego działania związanego z realizacją własnych marzeń i celów. W pierwszej kolejności potrzebne jest poświęcenie kilku minut np. przy porannej kawie, aby zagłębić się w swoje uśpione marzenia. Wyodrębnić je spośród innych niezałatwionych spraw i nazwać konkretnie. Potem zastanowić się w jaki sposób można je realizować wyznaczając dokładnie termin naszego działania. Powalczyć z przeszkodami, które mogą stanąć nam na drodze realizacji celów. Pieniądze czy brak czasu nie zawsze są przeszkodą. Zazwyczaj to szukanie usprawiedliwienia. Przecież można zacząć regularne bieganie po parku  w domowej bluzie nie inwestując w profesjonalny strój. Od razu nie trzeba kupować całorocznego karnetu na siłownie.

Wystarczy tylko chcieć, przeznaczyć czas na realizacje marzeń, a wszystko już pozytywnie się poukłada. Najlepiej zaczynać od prostszych, łatwiejszych do realizacji marzeń, bo one wygenerują zadowolenie i siły do kolejnego działania. Gdy podejmiemy trud realizacji własnych marzeń i samorealizacji relacje z innymi będą bardziej satysfakcjonujące. Drogie Panie zaczynamy od siebie. Powodzenia. 


Część 1


Część 2