W najbliższym czasie drzwi do teatru, kina, filharmonii, siłowni zostaną otwarte. To bardzo pozytywne perspektywy.  Czekałam na te decyzje od dawna, nie rezygnując z moich potrzeb a jedynie przesuwając je w czasie. Dobry plan, który ujmie wszystkie te aktywności pozwoli mi cieszyć się zluzowaniem obostrzeń, a równocześnie realizować codzienne cele.

Wszystko łączy się w logiczną całość. Poprawa ogólnej kondycji, a także zajęcia typu zdrowy kręgosłup i pilates na ulubionej siłowni będą miały bezpośrednie przełożenie na dobre samopoczucie i poprawę sprawności fizycznej. To mój priorytet po wielomiesięcznym ślęczeniu przed komputerem i pracy online.

To zaś spowoduje, że z wielką chęcią i zaangażowaniem podejdę do wznowienia kontaktów biznesowych i towarzyskich w wersji twarzą w twarz. Powrócę do organizacji warsztatów i treningów w plenerze, a także reaktywuję stacjonarne spotkania w ramach założonego przez mnie 7 lat temu Klubu Kobiet Biznesu.

W grafiku ujęłam również wyjścia do teatru czy kina. Podróżowanie, zwiedzanie czy chodzenie po górach jest również dla mnie bardzo ważne.  Mój plan na teraz to pozwolić sobie na przyjemności, które przez wiele miesięcy były znacząco ograniczone czy wręcz niemożliwe do realizacji. Każdą z tych aktywności będę celebrowała z uważnością. Solidnie sporządzony plan zapewni mi balans pomiędzy obowiązkami a przyjemnościami. Niczego w nim nie przeoczę co ważne dla mnie i moich najbliższych.

Wiem, że może się wkraść zniechęcenie bo to nowa sytuacja i nie tak do końca pewna i stabilna. Dlatego też będę siebie kontrolowała robiąc solidne notatki w kalendarzu, wypunktowując krok po kroku co zrealizowałam.

A WY jakie planujecie działania, gdy obostrzenia zostaną poluzowane?